Kiedy zainteresowałem się budową swojej własnej, autorskiej i do tego większej budowli z klocków Lego, od razu zorientowałem się, że pierwszym wyzwaniem będzie solidna podstawa, na której zacznę budować.
Budowanie dużej bazy z pojedynczych cegiełek czy płytek okazało się bardzo drogim pomysłem, ale z drugiej strony podstawowe płytki, które zachowałem ze starych zestawów były po prostu małe – choć kiedyś wydawały się bardzo duże 😉
Po krótkim rozeznaniu okazało się, że można kupić gigantyczną wręcz płytkę o rozmiarach 48 na 48 wypustek i zbudować na niej duuużo więcej, niż na przeciętnej bazie. Cenowo wychodzi taki element całkiem atrakcyjnie, bo np. na allegro można kupić tą płytkę za niewiele ponad 40 zł.
Żeby w pełni ją zagospodarować, potrzebne będzie pewnie kilka tysięcy elementów. A jeżeli zabraknie miejsca na tej ogromnej podstawie, bardzo łatwo dołożyć kolejną i scalić je ze sobą i w ten sposób rozbudowywać taką autorską makietę praktycznie w nieskończoność …a przynajmniej o tyle, na ile pozwoli rozmiar stołu czy pokoju, w którym budujesz 😀
Powyższe zdjęcie przedstawia taką jeszcze nie do końca zagospodarowaną płytkę, która posłuży za drugą i ostatnią bazę do mojej makiety przedstawiającej piaszczystą planetę z odległej galaktyki. 🙂
Nie jestem do końca pewien, czy będzie to znana wszystkim fanatykom Star Wars planeta Tatooine, czy może Jakku, Navarro 7, czy po prostu mój własny świat stanowiący miks wszystkich wymienionych planet. Ważne, że mam przy tej budowie tyyyle frajdy.